Czy złota biżuteria to dobra inwestycja?

Oczywistym jest, że posiadając nadwyżki finansowe, warto je gdzieś ulokować. Jednym z rozwiązań tego problemu jest zakup złota czy innych metali szlachetnych. Wiele osób uważa przy tym, że optymalnym rozwiązaniem będzie pozyskanie np. złotej biżuterii, która nie dość, że jest wartościowa, to będzie także użyteczna i piękna. Czy mają rację?

Co to jest złoto użytkowe?
Wyroby ze złota są bez wątpienia piękne i potrafią wzbudzić zachwyt. Co więcej, posiadają sporą wartość i nawet po uszkodzeniu czy zepsuciu można je odsprzedać za poważne pieniądze. Wykonane z tego metalu kolczyki, pierścionki, łańcuszki, bransoletki, zegarki czy sztućce określa się często ogólnym terminem złota użytkowego.

Poznaj kilka ciekawych faktów o złocie!

Czy złoto użytkowe nadaje się do inwestycji?
Jednak czy złoto użytkowe w inwestycjach prezentuje się równie dobrze jak na dłoni? Niestety nie – jest na to bardzo proste wytłumaczenie. Przedmioty użytkowe ze złota są dużo droższe, niż metal z którego zostały wykonane. Zarobić na nich musi bowiem jubiler czy inny producent, a także sklep. Jeśli zdecydujemy się sprzedać wyroby jubilerskie, nawet najlepszy skup złota odkupi je od nas po cenie kruszcu, a więc dużo taniej – chyba że w międzyczasie kurs naprawdę mocno poszedł do góry.

Od tej zasady jest jednak jeden wyjątek ‒ gdy kupujemy złoto użytkowe z odpowiednią historią, która tworzy dodatkową wartość kolekcjonerską. Złote spinki sprzedamy bowiem po cenie metalu – ale na złote spinki Elvisa Presleya możemy znaleźć kupca, który zapłaci nam zdecydowanie więcej. Oczywiście jednak zarabianie na tego rodzaju transakcjach jest bardzo trudne i obarczone ryzykiem, gdyż wspomniana wartość kolekcjonerska ma sens tylko wtedy, kiedy pojawi się odpowiednio zamożny kupiec.

Jak zarobić na złocie użytkowym?

Skoro nie złoto użytkowe ‒ to co kupować?
Ogólnie więc złota biżuteria raczej nie nadaje się do inwestycji. W przypadku inwestowania liczy się bowiem wygenerowanie jak najwyższego zysku z transakcji, a wysoki koszt zakupu skutecznie to utrudnia. Jeśli więc niespecjalnie nam zależy na walorach estetycznych, to koniecznie powinniśmy zainteresować się tzw. złotem inwestycyjnym. Posiada ono formę złotych sztabek lub monet, które można kupić nawet za jedynie 3-5% powyżej wartości samego kruszcu, z którego są wykonane. Sprawia to, że dużo łatwiej będzie na takim złocie zarobić, a także bezpiecznie je sprzedać. Złote wyroby użytkowe zawsze bowiem budzą większe wątpliwości.

Jak dobrze sprzedać złoto inwestycyjne?

Poza nielicznymi wypadkami złoto użytkowe nie jest dobrym rozwiązaniem inwestycyjnym. Oczywiście nie znaczy to, że nie można go kupować i sprzedawać. Warto jednak pamiętać, że słono wtedy zapłacimy za pracę jubilera, marżę sklepu i wrażenia estetyczne!