Złoto inwestycyjne, a złoto użytkowe

Zastanawialiście się kiedyś, co pozwoliłoby poczuć się wam bezpiecznie. Poziom oszczędności jest dla różnych osób oczywiście bardzo różny. Milion złotych wygranych w totolotka jest kwotą, która pozwoliłaby spać spokojnie do końca życia, ale niestety wizja ta dla większości z nas pozostanie jedynie marzeniem. Kto chce spać spokojnie musi wziąć sprawy w swoje ręce. Inwestycje w złoto to jeden z najbezpieczniejszych sposobów, by ze spokojem patrzeć w przyszłość.

Decyzja o poważnym zainteresowaniu się złotem wymaga jednak nieco wiedzy i rozwagi. Złoto nie zawsze ma taką samą wartość. Pierścionek, obrączka czy kolczyki, choćby były niezwykle unikatowymi działami jubilerskiego kunsztu nigdy nie będą tyle warte, ile ważąca tyle samo sztabka złota czy złota moneta. Oczywiście może się zdarzyć, że przy próbie ich sprzedaży zdarzy się, że potencjalny kupiec zauroczonych ich pięknem kilkakrotnie przebije cenę wyjściową, ale są to dość rzadkie przypadki. Inwestując z głową nie trzeba liczyć na łut szczęścia.

Inwestycje w złoto należą do rozsądnych form lokowania pieniędzy. By tak się stało niezbędne jest jednak rozgraniczenie pojęć złoto użytkowe i inwestycyjne.

Wspomniana biżuteria, podobnie jak medale, odznaczenia, przedmioty użytkowe nie są wykonywane z czystego złota. Mogą się też różnić próbą. Na pierwszy rzut oka jest to szczegół nie do odróżnienia, ale przy ich sprzedaży ma decydujący wpływ na cenę. Średnio za gram złota o próbie 333 otrzymamy 48,4 zł. Złoto próby 585 kosztuje 84,7 zł za gram, a gram sztabki złota 999,9 to nieporównywalna kwota 156 zł.  

Przy wycenie liczy się tylko zawartość czystego złota w danym przedmiocie. Ich wartość użytkowa, czy artystyczna nie ma większego znaczenia, o ile nie są to rzeczywiście wyjątkowo unikalne precjoza, choć i tu walory estetyczne są zawsze sprawą dyskusyjną.

Złoto inwestycyjne – najpewniejsza polisa na przyszłość

Własne oszczędności najlepiej jest traktować w kategoriach czysto matematycznych. Stan konta to konkretna liczba, która nie podlega interpretacji. Podobnie jest z inwestycjami w złoto użytkowe. Sztabki złota, czy monety ze złota, bo te przedmioty są określane jako złoto inwestycyjne, nie posiadają dodatków innych metali i są wykonywane ze złota najwyższej próby. Ich wartość jest szacowna na podstawie wagi, więc łatwo wyliczyć, jaka kwota przypadłaby nam w razie ich odsprzedaży. Tabele z aktualnymi cenami można sprawdzić w gazetach, internecie, a także u nas na stronie.

Złoto użytkowe – wyjątkowe pamiątki na całe życie

Złota biżuteria, czy inne precjoza nigdy się nie starzeją i nie tracą na wartości. Jednak nawet najbardziej wyszukane złoto użytkowe nie zastąpi lokat w złoto inwestycyjne, choć w tradycji rodzinnej wciąż żywa może być legenda o przodkach, którzy w czasie wojny ratowali rodzinę przed głodem wyprzedając złote pamiątki rodzinne. Oczywiście ich wartość sentymentalna, czy emocjonalna jest bezdyskusyjna. Ładny łańcuszek, pierścionek, czy kolczyki z okolicznościowym grawerem będą niepowtarzalną pamiątką na całe życie. Trzeba je jednak traktować jako prezenty, które upiększają nam życie, a nie ładnie wyglądającą polisę na przyszłość. Tu w grę wchodzą jedynie sztabki złota lub złote monety. Zbiór złotych monet czy sztabek złota, który uzbiera się przy regularnym oszczędzaniu przez kilka lat, również cieszy oko, ale daje nieporównywalnie większe poczucie bezpieczeństwa i pewności. Takie oszczędności to prawdziwa polisa na życie w nawet najbardziej niepewnych czasach.