Złote monety - wszystko, co powinieneś o nich wiedzieć

Zakup złotych monet od lat uchodzi za pewną i bezpieczną formę inwestycji w złoto. Język złota jest uniwersalny, niezależnie od szerokości geograficznej. Złotymi monetami obraca się na całym świecie.  Zakup monet znanych emitentów to lokata, która nigdy nie traci na wartości. Sprawdźmy, jakie monety kupować i jak się do tego zabrać.

Złoto uchodzi za uniwersalny „pieniądz”, który nie podlega dewaluacji, nie boi się inflacji, a także wyróżnia się dużą wartością w małej objętości. Jedną z form inwestycji w złoto jest zakup złotych monet. Monety lokacyjne (bulionowe) kupuje się je ze względu na zawartość kruszcu. Specjaliści zalecają, by kupować monety emitentów, którzy znani są na całym świecie. W przypadku odsprzedaży łatwiej będzie znaleźć na nie kupca. Najbardziej znany jest południowoafrykański Krugerrand. Jest on emitowany od 1967 r, co czyni go najstarszą monetą bulionową na świecie. W dalszej kolejności rozpoznawalność złotych monet na rynkach międzynarodowych wygląda następująco: amerykański Orzeł (American Eagle), austriacki Filharmonik (Wiener Philharmoniker) i kanadyjski Liść Klonu (Maple Leaf), a następnie australijski Kangur (Australian Kangaroo).

Złote monety mogą występować w różnych wersjach. Różnią się ilością złota, które zawierają np. 1 uncja lub jej 1/2, 1/4 i 1/10 uncji, co ma bezpośrednie przełożenie na cenę. I tak np.: Wiedeński Filharmonik o wadze 1 uncji kosztuje ok. 5200 zł. Jeśli zdecydujemy się na wersję 1/10 uncji to zapłacimy ok. 600 zł.

Monety bulionowe są też produkowane przez naszą polską mennicę na zlecenie NBP. Orzeł Bielik jest emitowany od 1995 r i  wykonany ze złota najwyższej próby 999,9. Decydując się na ten rodzaj inwestycji w złoto, trzeba mieć świadomość, że obrót polskimi monetami będzie ograniczony w zasadzie tylko do rodzimego rynku, co ogranicza liczbę przyszłych, potencjalnych kupców.

Monety kolekcjonerskie

Dobrym pomysłem jest też inwestowanie w monety kolekcjonerskie, które bardzo ładnie zyskują na wartości w dłuższej perspektywie. Są emitowane w ograniczonej liczbie sztuk, najczęściej z jakiejś wyjątkowej okazji czy jubileuszu. Jest to jednak decyzja obarczona pewnym ryzykiem, bo na ich cenę ma też wpływ wartość kolekcjonerska, która może z czasem ulec zmniejszeniu, jeśli np. pojawią się dodatkowe monety, albo wydarzenie, czy postać z nimi związana stracą na znaczeniu.

Sprawy podatkowe

Złoto nie jest obłożone podatkiem VAT. Osoby prywatne powinny kupować złoto od firm, by uniknąć płacenia podatku PCC, który wynosi 2% od wartości transakcji, jeśli przekracza ona 1000 zł. Podobne zasady obowiązują przy odsprzedaży, o ile złoto pozostaje przy właścicielu przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy licząc od kolejnego miesiąca od zakupu złota.

Gdzie i jak kupować?

Najbezpieczniejszym i najbardziej korzystnym finansowo rozwiązaniem jest zakup złota u pośredników zajmujących się handlem złotem. W bankach nie ma niebezpieczeństwa zakupu falsyfikatów, o czym często się mówi w kontekście serwisów aukcyjnych, ale marża jest tu najwyższa. Warto też zwrócić uwagę na termin dostawy, jeśli kupujemy złote monety przez internet. Transakcja powinna być zrealizowana w ciągu kilku dni. Dłuższy czas oczekiwania np. 45 dni nie jest bezpieczny, zwłaszcza jeśli wymagane jest zrobienie przelewu w momencie zakupu. Sprzedający może wówczas obracać naszymi pieniędzmi, albo kupić złoto po niższym kursie zwiększając swoją marżę. Teoretycznie możliwe jest również, że do transakcji może nie dojść, gdyby z jakiś względów ceny złota gwałtownie poszybowały w górę.

Perspektywy zysku

Wykresy historyczne pokazujące stopy zwrotów na złotych monetach są bardzo korzystne. Ten trend powinien się otrzymać, bo zawirowania polityczne i gospodarcze sprzyjają podwyższeniu cen metali szlachetnych. Szacunkowe prognozy dotyczące wzrostu wartości złotych monet kształtują się więc bardzo korzystnie. Inwestycje w monety powinny jednak być traktowane jako długoterminowe, zatem ewentualne zyski będzie można podsumować dopiero za kilkanaście lat.