Ile oszczędności ma 30-latek?

Oszczędzanie to temat, który niezmiennie budzi kontrowersje. Wynika to z różnego podejścia do tematu oraz nierzadko skrajnych opinii fachowców i komentatorów. Dlatego też w tym tekście postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie, ile oszczędności powinien mieć 30-latek. Jeśli też jesteś tego ciekaw, to zapraszamy do lektury!

Oszczędności Polaków – jak wyglądają?

O konieczności oszczędzania jesteśmy przekonywani od najmłodszych lat. Często namawiają do tego rodzice, temat ten pojawia się w szkole czy różnego rodzaju programach. Zagadnienie to pojawia się też w internecie, gdzie można znaleźć mnóstwo tekstów i filmów zachęcających do odkładania pieniędzy i inwestowania. Tymczasem zgodnie z raportem „Barometr oszczędności” przeprowadzonym przez Krajowy Rejestr Długów w październiku 2020 roku, ponad połowa Polaków posiada na koncie mniej niż 5000 zł oszczędności. Jedna czwarta z nas nie ma z kolei żadnych środków odłożonych na czarną godzinę. Co więcej, 50% badanych w okresie pandemii nie odłożyło żadnych środków, a winne temu były przede wszystkim zbyt niskie dochody, ale też np. konieczność poniesienia dodatkowych wydatków. 

Z pewnością mamy więc problem z oszczędzaniem, choć bardzo często nie wynika to wcale z braku chęci. Tym bardziej więc należy podchodzić z ostrożnością do wszelkich jednoznacznych stwierdzeń, że określona suma oszczędności jest niezbędna czy też świadczy o zaradności danej osoby. Co więcej, przesadne nastawienie na oszczędzanie może być nawet szkodliwe. Odkładanie każdej złotówki kosztem codziennego życia, wypoczynku czy rozrywek szybko może zrodzić frustracje, wpłynąć negatywnie na relacje z bliskimi czy też nawet pogorszyć stan zdrowia. Z drugiej strony życie od pierwszego do pierwszego także jest bardzo niebezpieczne i w przypadku nagłych problemów może skończyć się tragicznie. Dlatego też oszczędzać warto, choć ilość pieniędzy na koncie nigdy nie powinna być celem nadrzędnym.

Ile powinieneś mieć oszczędności w wieku 35 lat?

Żeby realnie oszczędzać, trzeba zarabiać – to oczywistość, którą zawsze trzeba brać pod uwagę podczas różnych rozważań. Dlatego też po osobach „z trójką z przodu” z reguły trudno się spodziewać olbrzymich sum oszczędności, szczególnie że ich kariera zawodowa trwa z reguły dopiero 10-20 lat. Z oczywistych względów w tym czasie oszczędzanie jest też zbyt łatwe. Wpływ na to mają z reguły niższe wynagrodzenia początkujących pracowników oraz często duże wydatki związane np., z zakupem mieszkania, domu czy samochodu. 

A jak zacząć oszczędzać pieniądze? Z racji wieku i powyższych trudności osobom młodym zaleca się podejście do tematu oszczędzania z perspektywy długofalowej. Przysłowiowa „stówka” odłożona co miesiąc daje w końcu 12000 zł w perspektywie 10 lat, co na pewno jest do osiągnięcia przez większość pracujących osób. Przemnożenie odkładanej kwoty przez dwa lub trzy pozwoli z kolei na odłożenie 24000-36000 zł, a więc kwoty będącej już przyzwoitym zabezpieczeniem na wypadek utraty pracy czy innych przejściowych problemów. Oczywiście jeśli mamy taką możliwość, to warto od jak najwcześniejszych lat odkładać większe sumy. 

Należy przy tym też wspomnieć o względności samych kwot, wynikającej z różnych kosztów życia. Dlatego oceniając stan własnych oszczędności, warto zastanowić się, na ile czasu nam one wystarczą. Wielu specjalistów podkreśla, że minimum bezpieczeństwa to trzy miesiące, które powinny pozwolić na znalezienie nowej pracy. Dla jednej osoby – z własnym mieszkaniem, bez kredytów czy osób na utrzymaniu oznacza to konieczność posiadania 9000 zł. Dla innej nawet kilkukrotnie większa kwota może okazać się sumą zbyt małą. 

Gdzie trzymać oszczędności?

Tematem bezpośrednio związanym z oszczędnościami jest też problem lokowania posiadanych środków. Niestety, ale trzymanie ich w przysłowiowej „skarpecie” nie jest opłacalne. Wynika to oczywiście z inflacji, która ciągle zmniejsza wartość posiadanych środków. Co więcej, trzymanie dużej gotówki w domu wiąże się z niebezpieczeństwem kradzieży. Odpowiedzią na pytanie, jak zabezpieczyć oszczędności przed inflacją przez wiele lat były lokaty bankowe. Wygodne i bezpieczne stanowiły idealną opcję dla osób, które nie tyle liczyły na duże zyski, ale przede wszystkim chciały nie tracić. Jednak w warunkach bardzo niskich stóp procentowych i kilkuprocentowej inflacji instrument ten całkowicie przestał być opłacalny. 

W 2021 roku wiele osób skierowało się w stronę inwestycji, które jednak w wielu przypadkach wiążą się z dość dużym ryzykiem. Warto więc wiedzieć, że jedną z bezpieczniejszych opcji jest postawienie na metale szlachetne. Złoto inwestycyjne jest po prostu dużo pewniejsze, niż np.  akcje, a do tego wielu specjalistów jest przekonanych, że jego wartość długoterminowo będzie tylko rosła. Oznacza to, że oszczędzanie na emeryturę poprzez inwestowanie w złoto powinno być bardzo rozsądne, spore możliwości daje jednak też lokowanie środków w złoto krótkoterminowo.

Ile więc pieniędzy powinien mieć trzydziestolatek? Najlepiej tyle, by nie martwić się, że każdy życiowy zakręt skończy się poważnymi problemami. Dlatego też warto odkładać środki zarówno na potrzeby codzienne, jak i lokować nadmiar kapitału w rozsądne inwestycje – np. złoto. A jeśli chcesz wiedzieć, jakie są ceny złota w skupie, to koniecznie odwiedź naszą stronę. Gwarantujemy, że będziesz zadowolony!